“Lubić czytanie – to znaczy godziny nudy, które człowiek miewa w życiu, zmieniać na godziny radości”Monteskiusz

14 lis 2013

Anne Biahop: Most Marzeń


Tytuł oryginału: Bridge of Dreams Tłumaczenie: Monika Wyrwas-WiśniewskaWydanie: IOprawa: MiękkaIlość stron: 464Format: 15 x 21,5 cmRok wydania: 2013ISBN:978-83-62577-31-6Wydawnictwo: Initium

Most Marzeń jest trzecią i ostatnią częścią cyklu Efemera.  Jako że jest to ostatni tom było mi żal kończyć wspaniałą przygodę, jednocześnie miałam ochotę czytać, a zarazem nie czytać, robić wszystko, aby tylko nie dotrzeć do ostatniej strony. Smutno mi z tego powodu...

Czy ważniejsze jest to, co widzimy oczami, czy to, co widzimy sercem? – przysłowie z Miasta Wizji”*


4 paź 2013

[film] Iluzja - Now You See Me


Tytuł orginału: Now You See Me
Gatunek: Kryminał, Thiller
Produkcja: USA
Premiera: 28 czerwca 2013 (Polska), 21 maja 2013 (Świat)
Reżyseria: Louis Letterrier
Muzyka: Bryan Tyler


Nie wierz w to, co widzisz, bo to, co masz przed oczyma, to mistyfikacja - tymi słowami bym pokrótce opisała ten film.

W historii światowej kinematografii można znaleźć wiele ekranizacji ukazujących pracę magików, iluzjonistów, osób, które przy pomocy pewnych trików potrafią oszukać ludzi. Kto wybierze się do kina, aby obejrzeć „Iluzję” trafi na historię o ludziach posiadające takie zdolności i umiejący je dość niekonwencjonalnie wykorzystać.

„… im więcej myślisz, że widzisz tym łatwiej mi Cię oszukać. To, co robisz to nie jest patrzenie. Patrzysz, ale tak naprawdę filtrujesz interpretujesz. Szukasz detali. Moim zadaniem jest skupić całą Twoja uwagę na tym elemencie i wykorzystać przeciw Tobie.”

11 sie 2013

Anne Bishop: Belladonna


Wstępem wspomnę Belladona jest drugim tomem cyklu Efemera amerykańskiej pisarki Anne Bishop. Autorka zdobyła uznanie na całym świecie serią książek pod tytułem Czarne Kamienie. Jak ktoś wcześniej zetknął się z twórczością pani Bishop to bez żadnych oporów powinien sięgnąć po tą powieść. Efemera to nowa, bardzo kapryśna kraina, która objawia pragnienia serca w bardzo nieoczekiwany sposób.

30 maj 2013

Camilla Läckberg: Kaznodzieja

Środek upalnego lata. Wczesnym rankiem kilkuletni chłopiec wymyka się do Królewskiego Wąwozu, aby pobawić się w rycerzy Okrągłego Stołu. Wie, że mu nie wolno, dlatego wymyka się jak wszyscy jeszcze smacznie śpią. Podczas spaceru i walki z wyimaginowanym smokiem napotyka się na niezwykłe znalezisko. Zbliża się bardziej i już wie co leży na ziemi, to nie żaden wytwór jego wyobraźni tylko zakrwawiona, martwa, naga kobieta. Ucieka do domu. Kilka godzin później na miejscu pojawiają się policjanci z komisariatu w Tanumshede.

Po zakończeniu oglądania miejsca zbrodni przez techników kryminalnych, następuje zabranie ciała, ale tu następna szokująca niespodzianka. Pod ciałem dziewczyny znajdują się jeszcze dwa szkielety, które wyglądają na dość stare. Po przeszukaniu policyjnych archiwów okazuje się, że te dwa dodatkowe ciała to szczątki Siv oraz Mony, dziewczyn zaginionych 25 lat temu... A jeszcze do tego rodzice zgłaszają zaginięcie siedemnastoletniej Jenny, która nie wróciła na noc do kempingu.

25 maj 2013

Camilla Läckberg: Księżniczka z lodu

Już od dawna zbierałam się za przeczytanie książek Camilli Läckberg, ponieważ słyszałam o nich dość dużo pochlebnych opinii. Okazja nadarzyła się dość nieoczekiwanie bo z Lidla wróciłam nie tylko z brakującymi jajkami do ciasteczek, ale i z książką. Tego zupełnie się nie spodziewałam. 

Akcja książki rozgrywa się we Fjällbace niewielkiej turystycznej miejscowości położonej na zachodnim wybrzeżu Szwecji przy granicy z Norwegią. Miejscowość, którą by się nie podejrzewało o jakieś czarne wydarzenia, ale jak stało się . . .

22 maj 2013

Tak krótkim wstępem . . .

Podczas pewnej rozmowy, pewna wielka wielbicielka zombie, poprosiła mnie w "żartach" abym po przeczytaniu pewnej książki napisała coś o niej, jak mi się podobała. Więc, postanowiłam podzielić się ta informacją nie tylko z wielką wielbicielką zombie, ale też z innymi osobami, może akurat ktoś znajdzie sobie coś co mu przypadnie do gustu.  

Oprócz czytania książek, bardzo lubię słuchać muzyki filmowej, jeździć rowerem, oglądać filmy/seriale i bym zapomniała uwielbiam robić zdjęcia jak to mawia moja siostra mawia "i znów kwiatki i chmurki" ale jak to nie robić zdjęcia chmurkom jeśli one są takie piękne podczas wschodów i zachodów słońca?!   


- A dlaczego ten blog nosi nazwę "Moja kraina wieczności"?

Odpowiedź brzmi bardzo prosto książki są wieczne, raz napisane już się nie zmienią oraz były, są i będą. Obecnie dużo się robi, aby zachować literaturę wiadomo papier się kruszy, tusz płowieje, ale można je przepisać tak jak robili w średniowieczu czy jak obecnie zdigitaliwoać przy pomocy współczesnej techniki.