Na początku miesiąca miałam okazję odwiedzić nasze morze Bałtyckie, zaskoczyło mnie to, że na Pomorzu leżało dużo więcej śniegu niż w Białymstoku, gdzie można było go z przysłowiową świecą szukać. W przy hotelowym ogrodzie można było spotkać przepiękne pawie, jeden z nich znajduje się na poniższym zdjęciu. Szkoda tylko, że to tak daleko...
A o to hotel w którym miałam okazję nocować przez kilka nocy:
W tym miesiącu powoli nadrabiam zaległości w czytaniu książek jak i pisaniu recenzji. A i bym zapomniała W krainie uciekających liter zaistniało na facebooku. Wszystkich chętnych zapraszam do polubienia profilu, wystarczy kliknąć tutaj.
W lutym na blogu można było przeczytać recenzje:
Zbigniew Zborowski: Trzy odbicia w lustrze
Niesamowita książka opisująca losy pogmatwane losy trzech bliskich sobie kobiet: matki, córki i wnuczki.
J. R. R. Tolkien: Kowal z Podlesia Większego
J. R. R. Tolkien: Kowal z Podlesia Większego
Opowiadanie przedstawiające magiczną Krainę Czarów oraz to co mogą sprawdzić dziecięce marzenia.
Po za recenzjami, pojawiły się wpisy około literackie:
XXIV edycja konkursu promującego podlaskich pisarzy, jak i nagradzać ich za całokształt ich pracy.
Robiące wrażenie ilustracje Stephanie Pui-Mun Law, delikatne, eteryczne....
W sumie tak myślę, że co jakiś czas będę umieszczała informacje na temat, interesujących prac artystów na które natrafiłam. Będą się one pojawiały w powstałam z przypadku cyklu Ilustratorzy.
Stosik:
W sumie tak myślę, że co jakiś czas będę umieszczała informacje na temat, interesujących prac artystów na które natrafiłam. Będą się one pojawiały w powstałam z przypadku cyklu Ilustratorzy.
Stosik:
Na sam koniec, chciałam przejść do sedna czyli do lutowego stosiku. Niestety jest on dość ubogi i zawiera wie pozycje: jedną recenzencką i jeden zakup własny. Poczta Polska jakoś ostatnio lubi gubić moje przesyłki...
Od góry:
Od góry:
- Marcin Woński, "Kwestja Krwi", Biblioteka Akustyczna - pozycja recenzencka od Kostnicy
- Joe Navarro, Toni Sciarra Poynter, "Niebezpieczne osobowości", Burda - jak zobaczyłam tą książkę to wiedziałam, że po prostu muszę ją zakupić. Inną książką tego autora jest "Mowa ciała", którą zamierzam zakupić później.
Bardzo chętnie poznałabym tę książkę Wrońskiego, ale preferuję jednak książki papierowe. Wydaję mi się, że nie potrafiłabym się skupić na audiobooku ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu nad morze - ja jeszcze zimą nie byłam ;)
oo sporo sie dzialo trzeba tez co nie co nadgonic :) powodzenia w czytaniu!
OdpowiedzUsuń"Kwestje krwi" udało mi się zakupić w Empiku w promocyjnej cenie 19,90 zł.
OdpowiedzUsuńPróbowałam i jakoś audiobooki chyba nie są dla mnie. Na pewno jest to wygodne, ale potrzeba całkiem innego skupienia niż przy książce, którą samemu się czyta.
OdpowiedzUsuńA będzie "Anatomia prawdy" na kolejnym stosiku? Jak tak, to z miejsca rezerwuję ;)
OdpowiedzUsuńAudibooki to kwestia przyzwyczajenia. Nad morzem było świetnie tylko strasznie wiało, ale wiem, że było warto :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuje :)
OdpowiedzUsuńO to ładna promocja :)
OdpowiedzUsuńSłucham audiobooków głownie podczas spaceru do pracy, jazdy autobusem. W miejscach gdzie nie da się wyciągnąć książki i czytać. Ale fakt czytanie książek to czysta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńTak, mam taki zamiar zakupić tą książkę, tak samo jak "House of cards", które i tak dopisałam do listy :D
OdpowiedzUsuńładny stosik! lecę zerknąć na Tolkiena i przy okazji dodaję sobie Ciebie do odwiedzanych blogów! Jakoś w nawale obowiązków ktoś mi co jakiś czas ucieka!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
OdpowiedzUsuńładny ten paw. Domyślam się, gdzie go spotkałaś. Dużo ich tam było ? :)
OdpowiedzUsuńPewnie dobrze się domyślasz :) Pawi było w sumie 7 w tym pawica albinoska :)
OdpowiedzUsuń